Podsumowanie 4. kolejki – 1 liga

Duże wyniki, dużo emocji, dużo tego co lubią wszyscy sympatycy socca. SKRR Impet na prowadzeniu, pierwsza porażka Dzikich Knurów i tylko ekipa RS Chorzów jest jedyną niepokonaną drużyną w 1 lidze.

Maciejkowice – Beuthen 09

Oj działo się w tym spotkaniu. Remis, osiem bramek, hattrick Tomasza Zająca i wiele, wiele emocji. Po tej kolejce obie ekipy zajmują kolejno 6 i 7 miejsce w tabeli. W końcu bardzo solidna frekwencja Beuthen 09 przeniosła się na boisko i jeśli w kolejnych spotkaniach będą utrzymywać dyspozycją to przyjdą za tym wyniki sportowe. Obie ekipy to znane marki w chorzowskiej playarenie i życzę im jak najlepiej

RS Chorzów – Dzikie Knury

Myślę, że nie będzie nadużyciem jeśli określimy to spotkaniem meczem kolejki. Boiskowi wyjadacze kontra młodzi i utalentowani. Górą byli Ci pierwsi i jak narazie pozostają niepokonani. Świetne widowisko, pewne nazwiska cały czas trafiają do notesu, a Dzikie Knury z taką frekwencją powinny pomyśleć o wystartowaniu w piłce jedenastoosobowej. Gwiazdka MVP trafiła do byłego zawodnika PGG Hajery – Wojciecha Cichockiego.

SKRR Impet Sosnowiec – Oberszpilers

Ale to był pokaz siły Impetu Sosnowiec, trzynaście zdobytych goli. Fantastyczni Brodowicz, Janicki, Kubicki, Konopka i reszta. Aktualny lider tabeli 1 ligi zdecydowanie nabrał na sile po tym co przydarzyło się w 1. kolejce. Oberszpilers miało dobre nastroje po meczu z Golden Six, ale teraz przed ekipą Adama Fica mnóstwo pracy by w kolejnych spotkaniach regularnie punktować i awansować w tabeli. Aj Impet vs RS Chorzów, ale to będzie mecz…

FC Land of Fire – Bismarckhutte

Kolejny mecz po którym ręce same składają się do oklasków. Ekipa FC LoF rozbiła Bismarckhutte aż 14:6. Debiut Diego Becerry, „piątka” Makowskiego, „czwórka” Stefaniaka i przepiękne uderzenie Nicolasa Decarliego. Podopieczni Aliego ze spotkania na spotkanie wykazują coraz większe aspiracje do walki o TOP 3. Bismarckhutte przyjęli lekcję futbolu i muszą coś zmienić w swoim ustawieniu by wrócić na zwycięską ścieżkę.

Globetek – FC ŁBS

Wynik tego spotkania to chyba największe zaskoczenie tej kolejki. Przed meczem w ciemno obstawiłbym zwycięstwo Globeteku, a tu pogrom przez FC ŁBS. Socca to piękny i zaskakujący sport. Szymon Narloch zdobył cztery bramki i dwie asysty, a świetne spotkanie między słupkami rozegrał Tomasz Szymczyk. FC ŁBS odbija się od dna, a Globetek musi szukać punktów w kolejnych spotkaniach by nie okupować ostatniej pozycji.

Napisał: Kamil Węgrzyk