Najciekawszy sezon od lat!
Runda zasadnicza Jadar Auto Playarena Śląsk za nami. Podczas 13. kolejek przeżywaliśmy ogromne emocje. Od okrzyków radości po wiązanki przekleństw po przegranych spotkaniach. Mimo tylko czternastu, a końcowo trzynastu ekip wszystko przebiega w taki sposób jak każdy tego oczekiwał. Komunikacja w social mediach jest spójna i dostarczana na czas, ciągle starając się o nowe typy aktywności. Arbitrzy, których już doskonale znacie nie popełniają rażących błędów, a każde ze spotkań przebiega w myśl fair play. Wiadomo, że ciągle jest sporo rzeczy, które można zrobić lepiej. Jednak na tym skupimy się już w sezonie 2025/2026 podczas którego mam nadzieję będzie Was o wiele, wiele więcej.
Czas jednak na najważniejsze!
Czas na walkę o mistrzostwo Jadar Auto Playareny Śląsk. Najbliżej są oczywiście zawodnicy Tiki Taki i Master Drewienko, którzy mają sześć punktów przewagi nad resztą stawki. Myślę i liczę na to, że żadna z ekip nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Mam nadzieję, że ligowa tabela zostanie wywrócona do góry nogami. Już w pierwszej kolejce czeka nas mecz, który może odpowiedzieć na wiele pytań, bo zmierzą się w nim Dzikie Knury z FC Land of Fire. Jednak nudno nie będzie podczas żadnego ze spotkań i ciężko bym miał teraz decydować o szpilu kolejki. Dlatego tej formy grafik będzie w rundzie finałowej jak na lekarstwo. Zadbam jednak o odpowiednie „ukoronowanie” najważniejszych spotkań w walce o mistrzostwo.
Spoglądając jednak z wielkimi nadziejami w przyszłość, to nasza liga będzie reprezentowana przez piekielnie silne ekipy podczas eliminacji do Mistrzostw Polski. Życzyłbym sobie i Wam by chociaż dwie znalazły się w najlepszej „szesnastce” i powalczyły o najcenniejsze trofeum.
Osobny wątek na pewno muszę poświęcić Maciejkowicom. Wielki szacunek za walkę, za chęć gry z najlepszymi, za chęć rozwoju. Wszystko procentuje, coraz lepiej grają w socca i ta górna połówka tabeli jest zdecydowanie nagrodą dla nich. Nie chodzi tu tylko oczywiście o Mateusza Śliwę, bo ten jest kropką nad „I” tego jak radzą sobie wszyscy. Spoglądając w ich protokoły meczowe, często można dostrzec, że gole zdobywało 5-6 zawodników co jest zdecydowaną wartością dodaną. Na ich terenie 15.06 odbędzie się ligowy puchar i kto wie czy „domowe ściany” nie okażą się czynnikiem decydującym.
Wielu świetnych zawodników młodego pokolenia pokazało w tym sezonie, że nadchodzi zmiana pokoleniowa. Flak, Środa, Bielec, Roguła, Spodzieja, Kostowski – to są zawodnicy, którzy potrafią w pojedynkę odmienić losy meczu. Jednak to na bardzo dobrej drodze do korony króla strzelców jest Ariel Mnochy, który potrafił w jednym meczu zdobyć 18 goli. Piotrek Makowski, jest na czwartym miejscu w klasyfikacji strzelców mimo tego, że w tym sezonie rzadziej u nas bywa. Marek Boryczka i Mariusz Lux to ikony, które ciągną za uszy i szyje swoje drużyny.
Na każdym ze spotkań grupy mistrzowskiej będzie bardzo gorąco, z tego miejsca chciałem Was bardzo gorąco zaprosić do kibicowania swoim ulubieńcom.
Grupa druga, grupa spadkowa – kto faworytem?
Faworytów do wygranie drugiej grupy jest trzech – Kontuzjowaani Spadkowicze, Bismarckhütte i Silesia Warriors. Na pojedynki między tą trójką będę spoglądać zapewne z największym zaciekawieniem. Mam gdzieś w pamięci jeszcze mecz w ramach 11. kolejki pomiędzy Bismarckhütte i Silesia Warriors, które było wyrównane, ciekawe i miało wszystko co powinien mieć dobry mecz socca. Liczę, że podczas rewanżu będzie wyglądało to podobnie. W ekipie Kontuzjowaanych wiele zależy od frekwencji. Jednak ta druga część ligowej tabeli to dla nich idealne miejsce, spoglądając na to jak radzili sobie w starciu z górną szóstką.
Prywatnie liczę na to, że Eskulap zaskoczy. Wygra jeszcze nie jedno spotkanie i spotkamy się w sezonie 2025/2026.